Tynki cementowo- wapienne wykonane
Witam!
Wybrałem tradycyjne tynki, nie chciałem gipsowych czy z gotowej zaprawy tynkarskiej.
Zdecydowanie odrzuciłem tynki wykonywane maszynowo, 2-3 dni i śladu po tynkarzach nie ma.
A co z dokładnością i gładkością ścian?
Tę robotę trzeba wolno i dokładnie wykonać.
Dlaczego ręczne i wapienno-cementowe?
- wapno jest zdrowsze od gipsu
- mniej jest spadu z ręcznych niż maszynowych
- gipsowe zatrzymują wodę w sobie (chociaż są gładsze)
- jak masz tynk gipsowy to każdą rysę, zrobioną paznokciem , ołówkiem, kredką wbija się w miękki tynk i widać.
Oczywiście elektryka kanalizacja i woda już wcześniej zostały rozprowadzone w środku budynku.
Technika:
Pierwszy dzień to nałożenie szprycy (obrzutka) na ściany i sufity z mocnego cementu. 5 godzin i cały dom obskoczony.
Drugi dzień - mocowanie narożników na naroża zewnętrzne okien, kominów i wnęk itp.
I kolejne dni - nałożenie szarówy ( tynk wstępny).
Potem przerwa dwa tygodnie, gdyż tynk schnie 1cm na tydzień. Ekipa w tym czasie robi sobie kolejne tynki w innym domu.
Po tym czasie szarówa wyschła i w niektórych miejscach ma prawo lekko popękać. Następnie czas położyć tynk właściwy (zewnętrzną warstwę, gładź), czyli piasek kwarcowy z wapnem i docieranie ręczne. Najgorsza robota, bo trzeba dużo szlifować i zacierać,
tzn. nie ja tylko ekipa
Moje spostrzeżenia i uwagi:
Bierz ekipy tylko sprawdzone i polecane, najlepiej ocenia się tynki po roku od wykonania (po zimie), gdy położy się kolor.
Szukaj najpierw ekipy ze swojej okolicy - mogą być drożsi, ale będzie im bardziej zależało, aby dobrze robotę zrobić . Ci przysłowiowo tańsi z daleka lub „ze wschodu,” mogą spieprzyć coś, a potem szukaj wiatru w polu…
Czas najlepszy na tynki to ciepły marzec (na plusie w nocy) do maja, a potem wrzesień i ciepły październik . Najlepiej na wiosnę, bo potem będzie spokojnie sobie schło.
Przy tynkach pośpiech nie jest wskazany jeśli chodzi o wykonanie.
Najlepsze narożniki do mokrych tynków cem-wap o te z najszerszą siatką 50 mm ocynk (są droższe) - czym szersza siatka, tym lepiej i mocniej będą się trzymały i trudniej będzie uszkodzić narożnik zewnętrzny. Ja miałem 34 mm szerokości, bo tańsze;(((( Tynkarz mocuje je i poziomuje na zaprawę goldband lub rolband.
Polecam listwy przyokienne (dyletacyjne) APU do okien i drzwi. Na styku muru z futryną okna. Stosując te listwy tynk nie będzie pękał i dodatkowo uszczelnia połączenie.
Najlepiej, aby tynkarze obsadzili Ci parapety wewnętrzne i kratki wentylacyjne, oni to ładnie obrobią.
Dobrze jest, gdy wcześniej hydraulik rozprowadził wodę, kanalizację i centralne ogrzewanie. Tynk zakryje wszystkie ubytki w ścianie.
Ważne, aby taką ekipę kontrolować przynajmniej raz dziennie, żeby wiedzieli ,że ktoś nad nim czuwa
Gdy na ścianę trzeba narzucić powyżej centymetra tynku, to porządny i uczciwy fachowiec powinien zrobić to na dwa razy, tzn. pierwsza warstwa 1 cm, a potem kolejne.
Gdy będziesz miał świeży tynk zrobiony (szarówa), a za oknem + 21 st. C, to przez kolejne trzy dni polecam zraszać ściany spryskiwaczem 15l , aby szybko nie wiązał cement, który może powodować skurcze i tzw. pajączki. To na pewno nie zaszkodzi.
Gdy tynkujesz cały dom , to nie zapomnij o wytynkowaniu kominów palnych na strychu, podddaszu lub w stropodachu, to są fundamentalne zasady bezpieczeństwa przeciwporzarowego.
Czy brać ekipę z materiałem czy samemu wszystko kupować?
Za swój materiał:
- piach płukany, cement I 32,50, wapno super białe, narożniki zewn., listwy , folia i taśma do zaklejania okna. Cement z tego tylko odliczysz (VAT). Można to w jeden dzień wszystko załatwić.
- kupujesz dla siebie najlepszy materiał z pewnego źródła umawiasz się z dostawcą , że nieuszkodzone i niewykorzystane materiały (cement, wapno, listwy itp.) możesz zwrócić.
Na minus
- Jak zabraknie materiału, to jedziesz lub dzwonisz i załatwiasz (dyspozycyjność)
- Jak ekipa jest nieuczciwa, to towar może kraść np. na alkohol (nie jesteś tego w stanie upilnować).
Za ich materiał.
Materiały dostarcza ekipa, więc nie musisz się martwić o to, czy czegoś zabraknie.
Na minus:
- Musisz pilnować, czy stosują umówione materiały, czy cement to jedynka czy dwójka, czy wapno to najlepsze czy najtańsze, czy narożniki są te wąskie czy szersze, czy zaprawa jest wysokiej jakości , czy marnej jakości , czy tynki będą mocne czy kruche?
na 1 m3:
szpryca:
- 190 kg cementu
- 106 kg wapna hydratyzowanego
- 1548 kg piasku
- 320 l wody
szarówa:
- 146 kg cementu
- 123 kg wapna hydratyzowanego
- 1597 kg piasku
- 310 l wody
gładź:
- pisaek kwarcowy
- wapno
-cement
Firma taka chce jak najwięcej zarobić oszczędzając gdzie się da, kosztem inwestora.
Po końcowych wyliczeniach wychodzi taniej, jeśli stosujesz swój materiał, tylko trzeba temu poświecić więcej czasu. Gdybym decydował się jeszcze raz, to wybrałbym swój materiał.
Tynki wykonane zostały na przełomie pażdzienika i listopada 2012 r. na wiosnę br. zauważyłem na kilku ścianach małe pękniecia tynku (tz. rysy w kształcie pajączka) Zamalowałem to Śnieżką białą grunt, jak na raziem ładnie to pokryło.
Ważne: w sufity z terivy powinna być zatopiona siatka, aby nie pękał sufit na belkach.